O skutecznych działaniach Izby na polu walki o adekwatne dla hotelarzy stawki za prawa autorskie, o nowej inicjatywie wspierającej rozwój branży oraz o sile zespołu w rozmowie z redakcją opowiada Piotr Kwiatkowski, wiceprezes IGHP.
Redakcja: Wydaje się, że widmo znacznego wzrostu opłat za wykorzystywanie chronionych prawem autorskim materiałów, tj. muzyki, programów telewizyjnych czy filmów powoli oddala się od polskich hoteli…
Piotr Kwiatkowski: Faktycznie, wzrost kosztów miałby miejsce w przypadku oddalenia przez sąd wniosku IGHP o unieważnienie „tabeli stawek wynagrodzeń za odtwarzanie utworów i przedmiotów praw pokrewnych”, a nic na taki scenariusz obecnie nie wskazuje. Sąd dopuścił wnioski dowodowe złożone przez Izbę i pozytywnie rozpatrzył wniosek o wykazanie niezasadności wysokości stawek wynagrodzeń, przyjętych uprzednio przez Komisję Prawa Autorskiego. Teraz oczekujemy na sporządzenie opinii przez biegłego powołanego przez Sąd. Nie będzie to jednak kwestia miesiąca. czy dwóch Zakładam, że nastąpi to nie wcześniej niż pod koniec roku.
R: Co Pana zdaniem wpłynęło na pozytywny przebieg rozprawy?
PK: Korzystne dla IGHP okazały się paradoksalnie zeznania świadków drugiej strony. Potwierdziło się, że podczas tworzenia tabel dla pokoi hotelowych nie zostało uwzględnione kryterium wpływu odtwarzania utworów na zwiększenie korzyści z prowadzonej działalności, co jest wbrew treści art. 110 Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Zdecydowanie pozytywnie wpłynęło też złożenie zleconego przez IGHP raportu Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową, którego główne wnioski wytrąciły argumenty pełnomocnikom drugiej strony. Bezzasadne okazały się oskarżenia, że Izba chce jedynie negować konstrukcję tabel bez wskazania własnej metodologii lub bez udowodnienia, że określenie wskaźników, które zdaniem IGHP powinny stać się przedmiotem opinii biegłego, jest w ogóle możliwe. Ponadto, z samych zadawanych przez Sąd pytań można było wywnioskować, że rozumie on argumentację Izby i uważa ją za istotną dla rozstrzygnięcia sprawy.
R: Pozostały jeszcze prawa nadawcze i wynegocjowanie dla hotelarzy preferencyjnych stawek. Rozmowy IGHP z TVP, która rozpoczęła proces egzekwowania płatności, trwają ponad rok. Czy widać już światło w tunelu?
PK: Myślę że tak. Prawa nadawcze są regulowane przez ustawodawcę w inny sposób niż autorskie i nie wymagają zatwierdzenia przez organ - odpowiednik Komisji Prawa Autorskiego. Nadawcy samodzielnie ustalają stawki. TVP zawarła szereg umów z pośrednikami – tzw. sublicencjodawcami, którzy w jej imieniu negocjują z odbiorcami (np. hotelami) stosowne umowy. Ponad rok temu IGHP rozpoczęła z Telewizją Publiczną rozmowy, które zostały zawieszone z uwagi na zmiany personalne w TVP. Ostatnio jednak sprawy ponownie nabrały tempa. Aktualnie Izba i TVP przygotowują porozumienie, które ma zapewnić członkom IGHP zdecydowanie atrakcyjniejsze, niż dostępne na otwartym rynku, stawki za prawa nadawcze.
R: IGHP od lat dba o interesy branży hotelarskiej, a szczególnie swoich członków. To odpowiedzialność, która nie pozwala stać w miejscu, zmusza do bycia silnym i dynamicznym.
PK: Tak, to prawda i jestem przekonany, że właśnie taka jest Izba. Od początku 2014 roku, czyli od powołania nowego zarządu IGHP pod przewodnictwem Ireneusza Węgłowskiego, liczba członków wzrosła o 1/3. Nie ma miesiąca, żeby choć jeden hotel nie dołączył do naszego grona. Branża dostrzega pozytywne zmiany i to jest dla nas bardzo optymistyczne. Mówiąc kolokwialnie: „duży może więcej”. Jedyna droga do sukcesu wdrożenia rozwiązań korzystnych dla branży leży właśnie w sile zespołu oraz kompetencjach poszczególnych jego członków. Warto przypomnieć, że od stycznia 2015 roku IGHP jest członkiem HOTREC, a więc poziom dobrze rozumianego lobbingu podnosimy z krajowego na europejski, co daje nam jeszcze mocniejszy głos.
R: Dobra komunikacja tak na poziomie krajowym, lokalnym jak i międzynarodowym to spore wyzwanie dla każdej organizacji. Czy powołania Dyrektorów Regionalnych IGHP to lepsza integracja członków Izby?
PK: Efektywna komunikacja to podstawa, dlatego jedną z najświeższych inicjatyw podjętych przez IGHP jest powołanie Dyrektorów Regionalnych, czyli przedstawicieli Izby w całej Polsce. Obecnie trwa proces kompletowania zespołu, któremu Zarząd Izby powierzy zadanie integrowania branży hotelarskiej w regionach Polski. To właśnie na poziomie lokalnym powstają niejednokrotnie najciekawsze pomysły wspierające rozwój branży. Dzięki tej inicjatywie hotelarze zyskają wspólną platformę dla integracji naszego środowiska.
Piotr Kwiatkowski - absolwent Wydziału Zarządzania Uniwersytetu Warszawskiego, studiów podyplomowych w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie oraz kursów zawodowych w Cornell University School of Hotel Administration w Nowym Jorku i Brukseli. Z branżą hotelarską związany od 18 lat. Karierę rozpoczął w spółce Orbis, a następnie w grupie hotelowej Accor. Od kwietnia 2011 roku dyrektor zarządzający Hoteli de Silva. Prywatnie tata trójki dzieci, miłośnik tenisa ziemnego i górskich wędrówek.